Kiedy nie masz nastroju na święto zakochanych… 5 pomysłów na antywalentynki
Kolorowe serduszka, kwiaty, podniosły nastrój, romantyczne piosenki, zakochane nastolatki z pojedynczą różą w rękach, zatłoczone kawiarnie. To sygnały, że zbliża się ten wyjątkowy dzień. Walentynki. Nie każda para ma ochotę na ich świętowanie i nic w tym złego. Oto nasze pomysły na antywalentynki!
Z tego artykułu dowiesz się:
1. Antywalentynki w kinie
Niektórzy nie obchodzą walentynek, bo po prostu nie lubią ich pompatycznego stylu. Inni uważają, że nie muszą, skoro na co dzień okazują sobie mnóstwo miłości. Dla jeszcze innych komercyjna strona tego wydarzenia jest denerwująca. Nie ma znaczenia, dlaczego to święto może dla ciebie nie istnieć, jakoś musisz je przetrwać. Mamy kilka sposobów na to, by to nie był przytłaczający dzień.
Chociaż 14 lutego wyjście do kina zaplanuje bardzo wiele par, wiele sieciówek ma propozycję także dla tych, którzy nie przepadają za słodkimi komediami. Tego dnia bez problemu znajdziesz w repertuarze najbardziej krwawe horrory lub wciągające thrillery. Nic, co może skojarzyć się z serduszkowymi balonikami, które mijasz na ulicy.
2. Antywalentynki w samotności
p>To raczej rozwiązanie, które najbardziej spodoba się osobom w długich związkach, a zwłaszcza rodzicom. Jeśli nie lubicie walentynek albo na co dzień bardzo dużo czasu spędzacie razem, nie musicie celebrować tego święta na siłę. Bardzo prawdopodobne, że zamiast wspólnej kolacji i romantycznych filmów potrzebujecie… trochę samotności.Dla rodziców, którzy dużo czasu spędzają z dzieckiem w domu, to może być szczególnie kuszące. A gdyby tak walentynki spędzić samemu? W cichym mieszkaniu, przy lampce wina, albo jeszcze lepiej – w hotelowym pokoju. Sam na sam ze swoimi myślami? To na pewno nie jest walentynkowe, ale każdemu przyda się chwila dla siebie. Jeśli ten pomysł ci się spodobał to do dzieła – zawieź dzieci do dziadków, pożegnaj się z partnerem i znajdź miejsce, gdzie możesz pobyć w samotności.
3. Zrób coś dla innych na antywalentynki
Jeśli nie masz ochoty na celebrowanie walentynek, możesz pomyśleć o tym, jak w tym dniu możesz pomóc innym osobom. To może stać się dla ciebie nie dzień świętowania miłości do partnera, ale miłości do świata i ludzi. Dzień dobroci.
W walentynki warto znaleźć w siebie pokłady dobra i zastanowić się, jak możesz pomóc. Kochasz zwierzęta? Prawdopodobnie jakieś pobliskie schronisko dla psów potrzebuje osób chętnych do wyprowadzania czworonogów na spacer. Może jakiś szpital organizuje akcję przytulania samotnych noworodków? Opcji są tysiące.
Robienie czegoś dobrego dla innych to wielka rzecz. I nie ukrywajmy – poprawia też nastrój, przywraca poczucie sprawczości. Można nie lubić walentynek, ale ich przesłanie jest wyjątkowe. Warto tego dnia dać innym coś od siebie.
4. Okaż trochę miłości sobie
W walentynki obsypujemy drugą połówkę prezentami i kwiatami, jemy razem kolację i spędzamy czas. A gdyby tak to odwrócić i w walentynki zrobić coś dobrego dla siebie? Może to nie do końca „anty-" podejście, bo jednak ma coś wspólnego z miłością. Tym razem jednak jej obiektem mamy być my sami.
Zastanów się, jak możesz siebie rozpieścić. Czego najbardziej teraz potrzebujesz? Relaksującego masażu? Zabiegu u kosmetyczki? Dobrego treningu albo rozciągania? A może spokojnego, długiego spaceru? Nie zawsze mamy czas, by dobrze zadbać o siebie, a walentynki do świetna okazja, by to nadrobić.
5. Antywalentynki w gronie przyjaciół
Kto powiedział, że walentynki trzeba spędzić z drugą połówką? Równie dobrze można je celebrować w dużym gronie bliższych przyjaciół. Najlepiej tych, którzy tak samo nie przepadają za tym świętem. A może by tak w walentynki zaprosić gości do siebie i zrobić wielką antywalentynkową imprezę?
Żadnego confetti w kształcie serduszek, żadnych czerwony baloników i róż. Wystarczy kilka naprawdę smacznych sałatek i przystawek, planszówki, dobra muzyka. Możecie wymyślić sobie jakiś motyw przewodni, na przykład czerń i biel albo klimaty rodem z Halloween. Jak antywalentynki, to na całego!
