5 sposobów na bezpieczne opalanie!

Opalanie a promieniowanie – co należy wiedzieć?

Złocista skóra muśnięta słońcem to marzenie wielu osób. Lato to niewątpliwie doskonała ku temu okazja. Wszystko za sprawą promieni UV, nazywanych potocznie światłem słonecznym. Na skórę naszego organizmu oddziałują dwa ich rodzaje.

• Promieniowanie UVB odpowiedzialne jest za pożądaną opaleniznę, a w nadmiarze – za oparzenia. Za jego sprawą dochodzi do zwiększenia produkcji barwnika obecnego w skórze, czyli melaniny. Im większe jej stężenie, tym ciemniejsze odcień skóry uzyskujemy.
• Promieniowanie UVA przyczynia się do degradacji kondycji skóry. Niszczy włókna kolagenowe, przyczynia się do jej zwiotczenia, wysuszenia, pojawienia się przebarwień i plam. Ponadto, od przesadnego opalania się do pojawienia się groźnych znamion (mogących dać początek nowotworowi), droga jest naprawdę krótka.

5 sposobów na bezpieczne opalanie

Czy to oznacza, że powinniśmy zupełnie zrezygnować z opalania i raz na zawsze porzucić marzenia o złocistej skórze? Niezupełnie. Kluczem do pięknej i zdrowej opalenizny jest trzymanie się kilku zasad. Oto one:

1. Stosuj kremy z filtrem ochronnym – kosmetyki z filtrem adekwatnym do danych potrzeb to nieodzowny element bezpiecznego opalania. Dla dzieci i posiadaczy jasnych karnacji przeznaczone są kremy z faktorem SPF50. Osoby o nieco ciemniejszej cerze, u których nie występują problemy skórne, powinny postawić na SPF 30/40, z kolei śniade – SPF20. Gdzie ich szukać? Szeroki wybór sprawdzonych produktów czeka na Ciebie w popularnych drogeriach i aptekach. Niestety, ich minusem jest dosyć wysoka cena, która może znacząco odbić się na stanie portfela. Istnieją jednak tańsze alternatywy. Na które warto zwrócić uwagę? Dobre opinie zbierają kosmetyki do opalania marki Cien, z którymi szerzej zapozna Cię gazetka Lidl (zobacz na gazetkonosz.pl). Produkty cechuje bardzo korzystny stosunek ceny do jakości, co pozwala na duże oszczędności względem propozycji od znanych producentów.
2. Unikaj opalania się w godzinach 11-15 – to właśnie w tym czasie promienie słoneczne odznaczają się najsilniejszym działaniem. Owszem, opalenizna pojawi się szybciej, niestety wraz z nią najprawdopodobniej zaczerwienienia, odparzenia, a niedługo później – bąble i łuszcząca się skóra. Dodatkowo, oprócz mało atrakcyjnego widoku, czeka Cię ból i pieczenie. Aby temu zapobiec, postaraj się przebywać w tych godzinach w cieniu, w którym też się opalisz.
3. Chroń wszystkie partie ciała – promieniowanie UV przenika również przez ubrania.  Właśnie z tego względu, smarowania całego ciała kremem z filtrem, włącznie zasłoniętymi partiami, jest niezbędne. Szczególną uwagę poświęć miejscom z cienką i delikatną skórą – np. dekoltowi, skórze ust i oczu. Postaw na produkty odporne na wodę i pot. Pamiętaj o dopasowaniu faktora do rodzaju skóry i warunków, w których przebywasz. Szeroki wybór w tym zakresie oferuje Lidl gazetka najnowsza – w ulotce znajdziesz produkty dedykowane różnym potrzebom – np. skórze wrażliwej, dziecka, przesuszonej czy starzejącej się.  Bezwzględnie pamiętaj także o ochronie głowy – postaw na chustkę lub czapkę z jasnych, odbijających słońce materiałów.
4. Postaw na opalanie w ruchu – i połącz przyjemne z pożytecznym! To właśnie dzięki niemu uzyskasz ładną i równomierną opaleniznę. Na szczególnie duże efekty możesz liczyć zwłaszcza podczas aktywności w morzu czy basenie, kiedy to promienie słońca odbijają się od wody. Pamiętaj, by w tym przypadku postawić na kosmetyki wodoodporne i smarować nimi ciało również po wyjściu z wody.
5. Dbaj o nawadnianie – ciało człowieka składa się niemal z 70% z wody. Podczas upalnych dni i wydłużonej ekspozycji na słońce, pocimy się jeszcze bardziej, a jej utrata następuje znacznie szybciej. Nie zapominaj o systematycznym nawadnianiu i zwiększonej podaży wody – pozwoli Ci to uniknąć odwodnienia, co może doprowadzić do omdleń, a nawet udaru.

Jak widzisz, z opalania nie trzeba zupełnie rezygnować. Wprowadź powyższe porady w życie już tego lata – dzięki nim bez obaw będziesz mógł korzystać z uroków ciepłej i słonecznej aury!