Czym jest panel fotowoltaiczny i jak wytwarza prąd?

Aby jak najprościej opisać budowę takiego panelu, należałoby powiedzieć, że składa się z kryształów krzemu, powłoki antyrefleksyjnej oraz przewodów elektrycznych. Krzem odpowiada za wytwarzanie prądu, a przewody za transportowanie go do falownika. Jednak pytanie wciąż brzmi, w jaki sposób promienie słoneczne padające na panel mogą zostać przetworzone na prąd elektryczny?

Odpowiedź na nie należy rozpocząć od wyjaśnienia, czym prąd elektryczny jest. Wedle najogólniejszej, fizycznej definicji jest to ruch elektronów. Są one w niego wprawiane w kryształkach krzemu dzięki fotonom, które wciąż nadlatują razem z promieniami słońca. To plus fakt, że krzem jest materiałem umożliwiającym elektronom swobodne przemieszczanie się, pozwala człowiekowi wykorzystać sposobność i produkować prąd. Jednak jest to prąd stały, który nie nadaje się jeszcze do zasilenia posiadanych w domu lub pracy urządzeń.

Tutaj na arenę wchodzi wspomniany falownik, czyli nieodłączny towarzysz paneli. To za jego pomocą prąd stały (DC) jest przetwarzany w prąd zmienny (AC) — taki sam, jaki można znaleźć w gniazdku elektrycznym. Poza tym odpowiada on także za odpowiednie działanie paneli i maksymalizację ich mocy, więc musi zostać odpowiednio dobrany do instalacji. Pamiętaj, że najważniejszym w instalacji fotowoltaicznej jest odpowiednie dobranie jej mocy, więcej o tym procesie przeczytasz tutaj: https://columbusenergy.pl/2018/12/19/fotowoltaika-jaka-moc-instalacji-pokryje-moje-zapotrzebowanie/

Rodzaje paneli fotowoltaicznych

Na rynku są dostępne dwa główne rodzaje paneli: monokrystaliczne i polikrystaliczne. Przedrostki mono- oraz poli- już wstępnie zdradzają, na czym polega różnica. Pierwsze składają się z pojedynczych kryształów krzemu w jednym ogniwie, drugie z ich większej ilości na ogniwo. Wbrew pozorom to właśnie mniejsza liczba kryształków jest bardziej pożądana, ponieważ umożliwia ona elektronom bardziej swobodne poruszanie się, czyli generowanie większej ilości energii pochodzącej z promieni słonecznych.

Obydwa rodzaje paneli różnią się również sposobem wytwarzania. Ogniwa do wersji polikrystalicznych wyrabia się szybciej i prościej, przez co są one tańsze. Znowu panele monokrystaliczne wymagają bardziej skomplikowanego procesu produkcji ogniw, co również wpływa na ich finalną cenę. Najprościej tę różnicę można wyjaśnić tak, że paneli polikrystalicznych jest potrzebnych więcej do wytworzenia tej samej ilości energii, dlatego wymagają też więcej miejsca do montażu. Monokrystaliczne znowu dużo lepiej sprawdzą się w sytuacjach, kiedy przestrzeń jest ograniczona.

Aby wybrać odpowiednie rozwiązanie dla domu lub firmy, najlepiej ten wybór pozostawić specjaliście. Obliczy on, ile energii w ciągu roku zużywa dane gospodarstwo i na tej podstawie dobierze idealne panele fotowoltaiczne.

Jak wygląda instalacja paneli?

Istnieją dwa sposoby na podłączenie paneli tak, aby mogły zacząć pełnić rolę źródła zasilania. Nie wymagają one ingerencji w już posiadaną instalację elektryczną, ale w przypadku dopiero budowanego domu warto uwzględnić w planach chęć zaopatrzenia się w panele. W gruncie rzeczy jedynym urządzeniem wymagającym wymiany będzie licznik prądu — tradycyjny trzeba zastąpić dwukierunkowym (w przypadku instalacji on-grid).

Instalacja on-grid polega na tym, że system energii odnawialnej zostaje przyłączony do sieci, czyli jej ewentualne nadwyżki trafiają do zakładu elektrycznego. Jest to dużo tańsze rozwiązanie i wygodniejsze, a w niektórych przypadkach również bezpieczniejsze. Użytkownik może w każdej chwili wykorzystać większość energii nadwyżkowej, którą wyprodukował i przekazał zakładowi.

Drugą opcją jest system off-grid, czyli całkowite uniezależnienie się od dostawcy i magazynowanie nadwyżkowej energii w akumulatorach do późniejszego wykorzystania. Tutaj największy problem polega na tym, że jest to o wiele bardziej kosztowne rozwiązanie i wymaga zakupienia wielu dodatkowych urządzeń. Plus znowu jest taki, że można wykorzystać energię w sytuacjach awaryjnych, np. w przypadku odcięcia prądu dostawcy (wtedy nie działa system on-grid).

Dotacje na fotowoltaikę z programu „mój prąd”

W Polsce od jakiegoś czasu można się ubiegać o dotację rządową, czyli bezzwrotną pomoc, jeśli osoba fizyczna (nie firma) chce zainwestować w odnawialną energię. Jest to dotacja przeznaczona tylko i wyłącznie na instalacje fotowoltaiczne i może się ubiegać o nią każdy, kto ma w planach instalację o mocy od 2kW do 10kW. Oferta jest ograniczona tylko i wyłącznie do tych osób, które dokonały opłaty za usługę po 23 lipca 2019 roku, ponieważ to wtedy weszła w życie ustawa.

Jeśli chodzi o pieniądze, osoba fizyczna może liczyć na maksymalnie pięć tysięcy złotych i — jak ogłosiło ministerstwo — nie jest to suma opodatkowana. Biorąc pod uwagę, że przeciętnie instalacja fotowoltaiczna kosztuje około 25 tys., jest to zwrot kosztów rzędu 20%. Jak widać, na przejściu na zieloną energię można oszczędzać na różne sposoby.

artykuł sponsorowany

ikona podziel się Przekaż dalej