Co może zastąpić choinkę? Nowoczesne alternatywy dla świątecznego drzewka w domu

Święta bez wielkiej choinki?

Dlaczego warto zrezygnować z choinki świątecznej?

Choinka kojarzy się wszystkim z pięknymi świętami Bożego Narodzenia. Tradycja nie jest stara, ale na tyle zakorzeniła się w pamięci pokoleń, że nie wyobrażamy sobie bez niej świąt. Niestety przynoszenie do domu, utrzymanie i następnie sprzątanie świątecznego drzewka rodzi wiele problemów.

Przede wszystkim ubieranie na święta ściętych choinek jest bardzo nieekologiczne. Drzewko służy nam za ozdobę przez kilka tygodni, a potem idzie do śmieci. W najlepszym przypadku trafia na kompost lub do pieca. Biorąc pod uwagę, ile milionów Polaków, a także polskich kościołów, szpitali, urzędów czy marketów chce mieć swoje choinki, łatwo możemy sobie wyobrazić, ile drzewek się ścina każdego roku.

Poza tym samo dbanie o choinkę i sprzątanie po jej wyniesieniu jest dużym kłopotem. Z tych powodów dobrze jest pomyśleć o alternatywach. Najlepiej o takich, które podtrzymają nastrój świąt, ale oszczędzą nam pracy i strat środowisku naturalnemu.

Kiedy warto ustroić choinkę na Boże Narodzenie?

Są sytuacje, w których możemy sobie pozwolić na choinkę. Niestety nie jest to dobro, które można równo rozdzielić między wszystkich. Osoby posiadające ogródek mogą ozdobić bombkami przydomowe drzewka. Nie muszą to być choinki, nada się nawet jabłonka czy lipa. Jednak najpiękniej wyglądają ozdobione lampkami i zabawkami drzewa iglaste. Ozdabiając to, co rośnie przed domem, nie niszczymy drzewek (trzeba to zrobić delikatnie) i nie mamy po świętach problemu z utylizacją uschniętych badyli.

Drugą sytuacją, w której można ubrać prawdziwą choinkę, jest posiadanie iglastego drzewka w doniczce. Jeżeli niewielka tuja, jałowiec czy nawet sosna stoją na naszym balkonie, to można przystroić je lampkami i bombkami w okresie świątecznym. Trzeba być ostrożnym z przynoszeniem iglaków do domu, bo w ogrzewanym mieszkaniu mogą zacząć wysychać. Jeśli nie postawimy ich przy kaloryferze i będziemy regularnie podlewać, nie powinno być jednak problemu.

Nowoczesne alternatywy dla choinki

Choinka DIY

Jeżeli masz trochę czasu i zdolności manualnych, to dużo zabawy może dostarczyć samodzielne wykonanie choinki. Istnieje wiele sposobów na choinkę DIY. Poniżej znajdziecie kilka propozycji. Wybraliśmy takie, które są trójwymiarowe i najbardziej będą nawiązywać do klasycznego kształtu świątecznego drzewka:

Choinka z makaronu

To jeden z najmodniejszych ostatnio sposobów tworzenia choinek własnej roboty. Tekturowy stelaż w kształcie stożka dowolnej wielkości oklejamy po prostu ozdobnym makaronem. Doskonale nadają się do tego zwłaszcza kokardki i muszelki. Makaron najlepiej pomalować farbą w sprayu. Istnieje wiele wersji tego typu choinek. Najprostsza to jednokolorowe kawałki makaronu przyklejone do tektury i gwiazda lub kokarda na czubku. Można układać gałązki z dwukolorowych makaronów, można umocować bombki lub inne ozdoby. Wszystko zależy od naszej inwencji twórczej.

Choinka z suchego drewna

Jeżeli mieszkasz w pobliżu lasu lub parku to możesz zrobić piękną, nowoczesną aranżację z suchych gałęzi. Można je zaaranżować na różne sposoby. My proponujemy układanie kolejnych warstw od największych do najmniejszych i sklejenie ich klejem na pistolet. Najlepiej najpierw zbić lub skleić z pierwszych gałęzi trójkąt. Przybić go do małego pieńka lub kawałka bardzo grubej gałęzi, który będzie naszą podstawą. Potem układamy i przyklejamy kolejne poziomy gałęzi, nadając całości kształt przypominający choinkę. Na gałęziach można zawieszać ozdoby, tak jak na zwykłym świątecznym drzewku. Dobrym pomysłem będzie pomalowanie gałęzi białą, srebrną lub złotą farbą.

Wisząca choinka z bombek

Ta instalacja wymaga pewnej pracy i dobrego wyczucia przestrzeni, za to efekt jest wart każdej pracy. To minimalistyczna, lekka konstrukcja, dobrze nadająca się do dużych, nowoczesnych wnętrz. Bombki zawieszamy pod sufitem, najlepiej na specjalnie przygotowanym stelażu, tak, żeby tworzyły kształt choinki. Można od spodu podświetlić ją lampką ustawioną na podłodze. Można też pod spodem ułożyć dekorację z prezentów.

Ponieważ taka choinka jest trudna do wykonania, można też kupić gotowy stelaż. Zawiesza się go pod sufitem, a kształt nadają mu koła umocowane na linkach. Taką gotową konstrukcję można dowolnie przystroić świątecznymi ozdobami.

Choinka z tektury i łańcuchów

Jest prostym do zrobienia zamiennikiem dla sztucznej choinki. Na stelażu takim jak do choinki makaronowej przyklejamy dookoła łańcuchy naśladujące iglaste gałęzie. Najlepiej zielone, ale można też używać naprzemiennie np. zielonych i białych. Lampki i bombki można umocować na tej konstrukcji za pomocą drucików lub spinaczy wbitych w tekturę. Innym wyjściem jest przygotowanie stożka z wcześniej zrobionymi dyskretnymi wypustkami z tektury, na których będzie można coś zawiesić.

Tak naprawdę rodzaj samodzielnie wykonanej choinki zależy od tego, co wybierzemy. Powyższe sposoby można dostosować do różnych wnętrz. Poza tym, zamiast robić choinkę można zawiesić bombki i lampki np. na fikusie lub na dużych, suchych gałęziach, które odpowiednio zaaranżujemy w dużym wazonie czy donicy. Sprawdź także ten artykuł z porównaniem choinek sztucznej i żywej.

Sztuczna choinka – czy warto inwestować?

Ogromną zaletą produkowanych przemysłowo sztucznych choinek jest to, że bardzo przypominają żywe. Jeżeli w pobliżu położymy stroik z żywych gałęzi sosny czy jodły albo rozpylimy zapach, to wrażenie jest prawie identyczne. Jeśli komuś zależy na tradycyjnym wyglądzie mieszkania, a nie chce kupować żywego drzewka na kilkanaście dni, to sztuczna choinka jest doskonałą alternatywą.

Przez gości bywa to odbierane różnie. Jeżeli choina jest wysokiej jakości, to pewnie nawet nie zauważą różnicy. Sztuczne choinki kojarzą się jednak z wątpliwej urody masowym wzornictwem użytkowym czasów PRL. Dlatego zakup takiej ozdoby bardzo zależy od indywidualnego poczucia estetyki. Tym bardziej że trzeba się przygotować na duży wydatek. Jeżeli chcemy mieć dużą choinkę, będzie to kwota rzędu kilkuset złotych.

Niewątpliwie natomiast sztuczna choinka nie gubi igieł, nie trzeba jej podlewać i jeżeli zadbamy, żeby się za bardzo nie zakurzyła, będzie nam służyć przez długie lata.

Obserwuj nas w Google News