Domowe sposoby na haluksy – 5 skutecznych i naturalnych metod

Domowe sposoby na haluksy

Bolący haluks – dlaczego się pojawia?

Halluxy są to deformacje w obrębie stopy – najczęściej jest to mocne odchylenie dużego palca do wewnętrznej albo zewnętrznej strony, ale też narośl, guzek i silny ból w stopie. Haluksy są często dziedziczne, ale też występują poprzez… nieprawidłowe noszenie obuwia! Dolegliwości nasilić może nadwaga, zła dieta oraz stojący tryb życia. Oczywiście, haluksy wymagają leczenia – uzależnione będzie jednak ono od stopnia rozwoju schorzenia. Do wykrytych wcześniej zmian można użyć domowe metody leczenia oraz tym sposobem obejść się bez operacji. Jeżeli jednak schorzenie jest zaawansowane, często trzeba zastosować produkty medyczne, takie jak marcinki na haluksy (nakładki na stopy odginające palec), aparaty korekcyjne czy medyczne wkładki.

Pamiętaj, że domowe sposoby na haluksy sprawdzą się raczej w początkowej fazie schorzenia. Jeżeli odpowiednio wcześniej nie zidentyfikujesz problemu, może się to skończyć nawet… operacją! Jakie leczenie domowe warto będzie wprowadzić, gdy zauważysz zmiany w obrębie stopy? A może zainteresuje cię także ten artykuł z domowymi sposobami na trądzik?

1. Ćwiczenia na koślawy paluch

Bardzo ważną rolę pełni aktywność fizyczna. Dzięki niej można poradzić sobie z bólem, jaki wywołują haluksy. Ćwiczyć można niezależnie od wieku – dzięki aktywności rozciągniesz mięśnie stóp oraz je wzmocnisz, co zniweluje ból. Popularne jest zwłaszcza:

• turlanie piłeczek stopami,
• chodzenie po miękkiej powierzchni,
• stawanie na palcach i piętach (na zmianę),
• stanie na jednej nodze.

Ćwiczenia można uzupełnić również o korekcyjne wkładki do butów bądź popularne marcinki na haluksy.

2. Masaż haluksów

Do masażu najlepsze będą ziołowe oleje, zwalczające ból powodowany przez haluksy, a także łagodzące zapalenie stawu, który został zdeformowany. Warto będzie wykorzystać w tym celu np. olej rycynowy lub lawendowy. Zmieszaj go z oliwą z oliwek albo olejkiem migdałowym, podgrzej w bemarze i przelej przez sitko. Przetrzymaj olejek w szklanej butelce i korzystaj codziennie w celu wymasowania stopy.

Olej rycynowy to bardzo skuteczny specyfik w leczeniu haluksów. Wykonywany za jego pomocą masaż haluksów powinien odbywać się codziennie wieczorem. Możesz również wykorzystać w tym celu inne olejki, jak liliowy. Sprawdź także ten artykuł z domowymi sposobami na opryszczkę.

Domowa profilaktyka kontra haluksy

3. Leczenie ziołami

Jeżeli chcesz poradzić sobie z haluksami, warto będzie wykorzystać w tym celu zioła takie, jak liście laurowe! Dzięki nim możesz zwalczyć dolegliwość zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz! Leczenie ziołami powinno trwać ok. 2 miesiące – pierwsze efekty dojrzysz po ok. 2 tygodniach. Jak wykorzystać cenne właściwości liści laurowych?

• Zrób z nich napar (300 ml wody na 1 łyżkę proszku z liści).
• Zostaw całość w termosie na noc.
• Przelej rano przez sitko i pij małymi łykami przez całą dobę.
• Pij napar 3 dni pod rząd, a później odstaw na tydzień.
• Codziennie zaparzaj świeży napar z liści laurowych!

4. Jodyna

Bardzo często domowe sposoby na haluksy opierają się na kuracji jodowej. Otóż, jod trzeba wymieszać z Aspiryną (w proporcjach 1:1) i nakładać na zmienione chorobą miejsce. Zawiń palec bandażem, najlepiej na całą noc. Możesz również nakładać taką maść z sokiem z cytryny. Pamiętaj, że okłady tego typu zmniejszą obrzęk oraz zniwelują stan zapalny.

Jodyna u jednych będzie działała skutecznie, a u innych już nieco… mniej. Na pewno zmniejszy ból i obrzęk, jednak przy mocno rozwiniętym haluksie może okazać się niezbyt skuteczną metodą.

5. Woda amoniakalna

Amoniak to nośnik jodyny, zmiękczający kości oraz stawy. Chcesz utworzyć maść z wody amoniakowej? Użyj amoniaku (10 %), wsmarowując go wacikiem, pędzelkiem bądź gąbką w haluksy. Uważaj jednak, bo roztwór może brudzić! Warto nałożyć na stopę urządzenie prostujące palec (wspomniane wcześniej marcinki). Staraj się powtarzać taki zabieg codziennie przez 2 tygodnie. Później woda amoniakalna musi odejść „na bok”. Haluks powinien zniknąć po ok. 5 tygodniach, o ile nie jest mocno rozwinięty.