Ile kosztuje podróż kamperem po USA? Podsumowuję swoje wydatki

Ogólne ramy podróży

• Kosztorys będzie dotyczył podróży w 2019 roku - od 3 maja do 5 czerwca, a więc w sumie 34 dni (z czego 33 dni w kamperze).
• Do USA (Los Angeles) przylecieliśmy 3.05.2019 wieczorem i po nocy w przylotniskowym hotelu pojechaliśmy Uberem prosto do wypożyczalni. Po oddaniu kampera 5.06.2019 pojechaliśmy Uberem prosto na lotnisko.
• Liczba podróżujących - 2 osoby dorosłe i dzieci w wieku 3,5 oraz 1,5 roku.
• Przejechany dystans - 4000 mil (dokładnie 3999.7 mili :)
• Standard podróży - powiedziałbym, że średni. Niespecjalnie oszczędzaliśmy na co dzień na atrakcjach, czy zakupach, ale rzadko korzystaliśmy z płatnych noclegów, gotowaliśmy raczej w kamperze.

Poniższe zestawienie to dokładne podsumowanie naszych wydatków. W trakcie wyprawy zapisywałem wszystkie wydatki w aplikacji (korzystałem z TravelSpend na Android, ale jest bardzo dużo takich aplikacji - proponuję wypróbować kilka). Próbowałem też odtworzyć wydatki poniesione przed wejściem na pokład samolotu, mam nadzieję, że uda mi się wszystko ująć. Oczywiście nie będę wpisywał tu takich rzeczy, jak zapas słoików czy saszetek owocowych kupowanych dla dzieci jeszcze w Polsce.

1. Koszty poniesione jeszcze w Polsce

W Polsce tak naprawdę, poza zakupami "na wyjazd" ponieśliśmy tylko cztery wydatki, z tym, że kampera (przedpłaconego) opisuję w kolejnym punkcie:

• Bilety lotnicze - bezpośredni przelot LOTem z Warszawy do Los Angeles - 6600 zł za 4 osoby (1.5 roczniak na kolanach)
• Ubezpieczenie zdrowotne - do 400 tys. PLN (koszty leczenia) + OC (do 1 mln PLN) - 1216 zł w Warcie (generalnie bardzo polecam Wartę, kilka razy wnioskowałem u nich o zwrot poniesionych kosztów leczenia i nigdy nie było problemów)
• Dodatkowe ubezpieczenie kampera - 245 USD - w Cruise America w cenie wynajmu masz ubezpieczenie z tzw. excees na poziomie $1500. Czyli w przypadku szkody (wypadek, włamanie do kampera itd.) odpowiadasz za szkody do $1500 USD, reszta jest pokrywana przez ubezpieczenie. Nie pamiętam, jak jest w przypadku kilku szkód, ale chyba kwoty się sumują (jak ktoś wie - proszę napisać w komentarzu). W samym Cruise America nie można dokupić dodatkowego ubezpieczenia. Nie można też ubezpieczyć się w polskiej Warcie. Wprawdzie w Warcie jest opcja dokupienia ubezpieczenia wkładu własnego w wypożyczonym samochodzie do 5000 zł, ale jak się wczytacie bardzo głęboko do ogólnych warunków ubezpieczenia, to okazuje się, że ubezpieczenie to nie obejmuje kamperów. Opcją, którą znalazłem jest wykup ubezpieczenia u pośrednika (wypożyczałem kampera przez motorhomerepublic.com - dlaczego? Odsyłam do pierwszego wpisu - link we wstępie). Początkowo chcieli za to ubezpieczenie ponad $350, ale kilka razy im odmówiłem, potem ze 2 razy do mnie dzwonili i po długich negocjacjach z panią z Nowej Zelandii (tam mają siedzibę) ubezpieczyłem się dodatkowo za ok. 245 USD. Ubezpieczycielem jest Riverside Underwriting Limited z Wielkiej Brytanii. Teoretycznie ubezpieczenie obejmuje wszystkie szkody, włącznie z oponami, szybami, czy zagubieniem kluczy. Na szczęście nie miałem okazji przetestować, jak to działa. Co ważne - w przypadku szkody musisz opłacić koszty powstałej szkody w Cruise America (do 1500 USD) a następnie wnioskować o zwrot z ubezpieczenia.

Powyższe koszty przeliczę na USD po kursie 3,80 zł, a euro po kursie 1 USD = 0,9 euro. Tak dla uproszczenia rachunków na koniec.

2. Koszty wypożyczenia kampera

Łączny koszt wypożyczenia kampera wyniósł 2829 USD. Szczegółowe podsumowanie ceny zamieszczam na screenie poniżej

Tu kilka wyjaśnień:

• Łączna cena to suma TOTAL PRICE (pieniądze, które płacisz przy rezerwacji oraz 35 dni przed odbiorem kampera) oraz z taxes (podatki, które opłacasz na miejscu). W moim przypadku koszt rezerwacji wyniósł 329 USD, potem 35 dni przed odbiorem kampera kolejne 2273 USD, a w wypożyczalni jeszcze 226 USD.
• W cenie jest wypożyczenie kampera C30 Cruise America na 32 dni oraz tzw. unlimited milage, czyli nielimitowane mile do przejechania. Jeżeli tego nie wykupisz, za każdą przejechaną kamperem milę płacisz (poza paliwem) dodatkowo 35 centów.
• Dodatkowe ubezpieczenie - opisałem je w kategorii "koszty przed wyjazdem" - było to dodatkowe 245 USD.
• Dodatkowo przy zdawaniu samochodu zapłaciłem ok. 20 USD za użytkowanie generatora (kosztuje ok. 5 USD za godzinę  - po szczegóły odsyłam do pierwszego artykułu - link we wstępie)
• Przy wypożyczaniu kampera opłacasz również kaucję - 500 USD. Kaucja jest zwracana kilka dni po oddaniu kampera (zwykle kasa jest na karcie w ciągu max tygodnia). Kaucja jest pomniejszana o zużycie generatora (patrz punkt powyżej) oraz za dodatkowe, przejachane mile (patrz unlimited milage i opłaty za mile w pierwszym tekście). Tu porada - kaucję możecie zastawić z revoluta. Jeżeli skorzystacie z polskiej karty kredytowej, to najpierw zapłacicie spread walutowy za przewalutowanie z USD na PLN, a potem w drugą stronę (ja przy pierwszym wyjeździe płaciłem polską kredytówką i straciłem na tym ze 300 zł, przy wyjeździe w 2019 korzystałem z revoluta i straty były pomijalne - kilkanaście zł).

Co ciekawe, moja pierwotna rezerwacja dotyczyła kampera C25 (mniejszego). Robiłem ją nieco wcześniej i koszt rezerwacji wyniósł ok. 700 USD więcej (szczegóły poniżej). Ceny kamperów u pośredników zmieniają się jak ceny biletów samolotowych. Teoretycznie nie można takich rezerwacji zmieniać bez utraty opłaty rezerwacyjnej. Mi się to udało, bo zrobiłem teoretyczny "upgrade" samochodu z C25 do C30. A że akurat ceny wszystkich samochodów spadły bliżej wyjazdu, to koszt rezerwacji u mnie spadł do ok. 700 USD. Z tego co widziałem, to motorhome republic po tej sytuacji się zorientowało w dziurze w systemie i wprowadzili zabezpieczenia, więc nie wiem czy taki numer przejdzie jeszcze raz. Poglądowo zamieszczam ponizej screen z mojej pierwotnej rezerwacji - identyczne daty, mniej mil (tu zamiast unlimited milage mam wykupionych 6 pakietów po 500 przedpłaconych mil, czyli łącznie 3000 mil. Gdybym został przy tej rezerwacji to musiałbym dopłacić jeszcze 350 USD za dodatkowe przejechane 1000 mil (przejechałem 4000 mil, a miałbym przedpłacone 3000).

Tu jeszcze drobna uwaga - niestety nie mam podglądu do takiego samego widoku rezerwacji, stąd rozliczenie wygląda inaczej niż to powyżej. Dostałem je w mailu po potwierdzeniu rezerwacji, a screen powyżej pochodzi z systemu rezerwacyjnego motorhomerepublic.com, a nie z maila z potwierdzeniem rezerwacji.

Ostatnia uwaga - w systemie rezerwacyjnym Motorhomerepublic.com zawsze jest najlepsza promocja, zawsze ta promocja kończy się za 24 godziny i zawsze ten czas odlicza jakiś zegar. Prawda jest taka, że różnią się nazwy promocji i czasami wartości rabatów o 1-2%. Natomiast cena podstawowa potrafi się różnić (co widać na powyższych screenach) nawet o 20-30%. Więc nie dawajcie się nabrać na tani marketing :)

3. Koszty startowe w USA

W swoich notatkach wyszczególniłem kategorię "koszty startowe w USA". Obejmowała ona:

• Hotel przy lotnisku - 160 USD za jedną noc, raczej jeden z tańszych, chociaż nie najtańszy hotel (DoubleTree by Hilton w El Segundo)
• Uber XL z hotelu do wypożyczalni Cruise America - 35 USD oraz Uber powrotny na lotnisko po oddaniu kampera - 42 USD
• National Park Annual Pass (karnet uprawniający do wjazdu przez okres jednego roku do wszystkich parków narodowych i chyba części stanowych oraz National Monuments w USA) - 80 USD. Uprzedzając pytanie - Annual Pass nabędziecie w pierwszym miejscu, gdzie będziecie musieli zapłacić za wstęp, czyli przy wjeździe do pierwszego parku narodowego lub stanowego akceptującego annual passy.
• Zakupy na start - dwa foteliki dla dzieci (w Walmarcie po podróży można zwrócić), poduszki, zapas żywności i wody, środki czystości do kampera i jeszcze wiele innych rzeczy - pamiętam, że były to dwa wózki supermarketowe wypełnione ze sporą górką różnymi rzeczami) - ok. 480 USD. Zakupy zrobione w Walmarcie.
• Zestaw 4 krzeseł do kampera - ok. 40 USD. Płacisz za fakt wypożyczenia, bez względu na jego długość. Stolik w kamperach Cruise America jest w standardzie i znajduje się w podłodze bagażnika z tyłu. Nic nie kosztuje.
• Nie zamawialiśmy kitchen kit, ale okazało się, że obsługa nie wyjęła sztućców i talerzy, więc mieliśmy to za free. Z perspektywy czasu uważam, że lepiej zapłacić za to 110 USD (jednorazowa opłata za wypożyczenie) niż kupować byle co w Walmarcie. Na szczęście my zawsze wszystko mieliśmy.

4. Koszty paliwa i transport lokalny

Tak jak pisałem we wstępie, przejechaliśmy równo 4000 mil i na paliwo wydaliśmy równo 1400 USD. Tankowaliśmy po bardzo różnych cenach - najtaniej było $2.99 za galon, najwięcej 3.8 USD. W sumie spaliłem ok. 412 galonów paliwa, więc średnia cena jak widać wyniosła 3,40 USD za galon, a średnio na jednym galonie przejeżdżałem 9,7 mili (w USA stosuje się mpg, czyli miles per gallon - odsyłam do pierwszego artykułu po szczegóły - link we wstępie).

W przeliczeniu na nasze, przejechaliśmy 6437 km i zużyliśmy 1560 litrów paliwa, więc średnie zużycie wyniosło 24,23 litra na 100 km.

Kamper miał silnik V8 i jeździł na benzynę - lałem do niego najtańszą - w zależności od stanu od 85 do 89 octanów. Więcej na temat charakterystyki kampera Cruise America C30 - odsyłam do pierwszego tekstu (link we wstępie). Generalnie samochód spalał ok. 20-25% więcej niż wypożyczony 3 lata wcześniej C25. Myślę, że poza jego rozmiarami (C30 jest o prawie 2 metry dłuższy od C25, więc pewnie waży z tonę więcej) wpływ na to miał wysoki przebieg - w 2016 dostałem kampera z przebiegiem ok. 22 tys. mil, a ten z 2019 miał w momencie odbioru ponad 90 tys. mil. W sumie przebieg nie powinien tak wpływać na zużycie paliwa, ale może ten większy miał jakiś inny silnik (na pewno w mniejszym był V6 a w nowszym V8, ale w sumie nie znam się wystarczająco na motoryzacji, żeby ocenić czy to miało znaczenie).

Warto szukać tańszego paliwa, bo przy zbiorniku na 50 gallonów oszczędności mogą być bardzo duże. Często zdarza się, że ceny na stacji kilkadziesiąt mil dalej są niższe nawet o dolara (zdarza się to przekraczając granice stanów). Warto sprawdzać ceny paliw - na Google Maps są dane dla ok. 30% stacji (tak na oko), podobno jest też bardzo dobra appka GasBuddy. Dowiedziałem się o samej aplikacji już po powrocie z grupy dyskusyjnej, ale niektórzy twierdzą, że ma dużo lepsze dane niż Google Maps. Warto spróbować.

5. Koszty życia na miejscu

Sumaryczne koszty życia na miejscu wyniosłu dokładnie 2021.48 USD. W koszty życia wliczam takie rzeczy jak:

• zakupy spożywcze - 95% w sieci Walmart - 724 USD (nie uwzględniam 480 USD zakupów startowych)
• jedzenie "na mieście" - 426 USD - w sumie najwięcej płaciliśmy w parku rozrywki Great America. Byliśmy tam w sumie 4 dni i za każdym razem obiad kosztował ok. 50-60 USD (pizza, kurczak, frytki). Pozostałe dni to raczej jakieś przekąski, ze 3-4 razy był to normalny obiad z uwagi na odbywane wycieczki. Poza tym gotowaliśmy w kamperze.
• kawa - obowiązkowo poranne kawy na stacjach benzynowych gdy tylko była szansa, czasem też jakaś cola - średnio za 2 kawy płacisz 3-5 USD - w sumie wyszło ok. 90 USD
• Uber - przejazdy lokalne, głównie w Las Vegas - nie chcieliśmy pakować się do miasta kamperem - 30 USD - nie wliczam tu Ubera z i na lotnisko w Los Angeles - ten jest ujęty w kosztach startowych
• Mandat za "illegal camping" w miejscowości West Yellowstone (nocleg na pustym parkingu przy głównej ulicy) - 50 USD - szczegóły w pierwszym tekście (link we wstępie)
• Propane (co to jest? odsyłam do pierwszego artykułu - link w opisie) - do ogrzewania, gotowania i podgrzewania wody do prysznica - 119 USD za ok. 36 litrów propanu - ok. 5-6 tankowań
• inne (drewno na ognisko, jeden wjazd do parku stanowego, wypożyczenie wózka bagażowego na lotnisku itd) - ok. 40 USD

6. Koszty noclegów i RV dumpów

Co to jest RV Dump? Odsyłam do poprzedniego artykułu.

W tym miejscu ująłem koszty spania w kamperze. Nie uwzględniam tutaj pierwszego noclegu w hotelu pod lotniskiem (jest w kosztach startowych) ob bardzo zaburzyłby obraz.

• Rezerwacja noclegów w Yosemite - udało mi się zarezerować jeszcze w Polsce 3 noclegi za ok. 75 USD (polecam rezerwować jak tylko pojawiają się miejsca - szczegóły w poprzednim artykule). Płatność w momencie rezerwacji
• Pozostałe campingi - 413 USD za łącznie 9 dodatkowych noclegów na kempingach - najdroższy był RV Park w Los Angeles (69 USD za noc), najtańszy w Lake Mead National Recreation Area 22 USD za noc - w cenie prąd).
• Wszystkie pozostałe 21 nocy spaliśmy w innych miejscach - najczęściej przy Walmartach, rzadziej na miejscach obsługi podróżnych przy autostradach, na dużych stacjach benzynowych lub po prostu gdzieś w polu, gdzie akurat było więcej turystów (polecam zwłaszcza miejscówkę przy Capitol Reef - szczegóły w poprzednim artykule).
• RV Dump - zwykle jak już znaleźliśmy stację benzynową z RV Dump, to przy tankowaniu paliwa dump był za free, ale nie zawsze. Najgorzej jest w Californi, zwłaszcza w okolicach San Francisco Bay. Najdrożej za dump płaciłem 15 USD, średnio 5-10 USD. W parkach narodowych przy campingach są dumpy za free, chociaż nie zawsze pozwalają skorzystać z nim niezarejestrowanym gościom. W sumie za 5 płatnych dumpów zapłaciliśmy 47 USD.

7. Dodatkowe atrakcje i inne wydatki

• pamiątki i drobne zakupy - 520 USD
• wizyta 4 dniowa w parku rozrywki Great America (tylko bilety wstępu) - 149 USD - tu drobne wyjaśnienie. Najmłodsze dziecko miało wstęp za free. Starsze też na podstawie krótkiej promocji, w ramach której wyrobiliśmy mu specjalną kartę. Dla dwójki dorosłych kupiliśmy dwa karnety roczne - jeden za 60 USD (Silver) i jeden za 89 USD (Golden). Dlaczego ten drugi był droższy? Bo w cenie był parking (dzień parkingu kamperem to chyba 30 USD, więc na wstępie oszczędność 120 USD za 4 dni) + dodatkowe 20% zniżki na jedzenie (w sumie na jedzenie w parku wydaliśmy ok. 200 USD - jest ujęte w kosztach "jedzenia na mieście", więc te dodatkowe 20% oszczędziło nam ze 40 USD.
• wejście na basen w Provo (spory, fajny aquapark pod Salt Lake City) - 19 USD
• wizyta w Theme Park w Las Vegas (Adventuredome Theme Park) - 80 USD