Jak i gdzie boli wyrostek? Wyjaśniamy krok po kroku

Na czym polega zapalenie wyrostka robaczkowego

Woreczek robaczkowy to część jelita grubego, która jest odpowiednikiem jelita ślepego u żwaczy. Nie wiadomo jaką pełni rolę u człowieka, ale u osób po operacji wycięcia nie stwierdzono, żadnych negatywnych jej skutków. Medycyna nie ma jeszcze wszystkich odpowiedzi na ten temat. Wiadomo, że zatkany odpływ z tej tzw. ślepej kiszki powoduje namnażanie bakterii i gromadzenie śluzu. Nieleczone oznaki wyrostka prowadzą do uszkodzenia błony śluzowej jelita i przedostania się bakterii do krwi.

Jeżeli na tym etapie nadal będziemy unikać leczenia, to wyrostek ulegnie martwicy i przedziurawieniu. Nagromadzona w jelicie ropa wyleje się, powodując niebezpieczny stan zapalny otrzewnej. Zapalenie otrzewnej może doprowadzić nawet do śmierci.

Z tych powodów warto wiedzieć w którym miejscu znajduje się wyrostek i czy ból, który odczuwamy jest powodem do niepokoju. Zapaleniu wyrostka robaczkowego można łatwo zaradzić, dokładniej napiszemy o tym w dalszej części poradnika.

Oznaki wyrostka robaczkowego

Przede wszystkim musimy wiedzieć, jak boli wyrostek, żeby podjąć decyzję o ewentualnej wizycie u lekarza. Charakterystyczne dla bólu wyrostka robaczkowego jest to, że zaczyna się w okolicach pępka, a z czasem przesuwa się nad prawą część miednicy, gdzie przechodzi w fazę ostrą.

Tych objawów nie należy lekceważyć. Dodatkowo można się upewnić, że chodzi o wyrostek, jeżeli:

• Ból jest ciągły
• Dolegliwość nasila się podczas ruchów
• Brak apetytu
• Okazjonalne wymioty, które potem ustają
• Tkliwość przy uciskaniu

Jeżeli nie mamy pewności, gdzie boli wyrostek, to sprawdźmy to patrząc na przekrój anatomiczny. Możemy wtedy lepiej zrozumieć, dlaczego ból woreczka robaczkowego ma taki przebieg. Do oznak wyrostka można zaliczyć nieznacznie podwyższoną temperaturę. Jest to jednak objaw niespecyficzny. Jeżeli mamy wysoką temperaturę (powyżej 38,5 stopni), to prawdopodobnie dokucza nam coś innego. Kluczowe jest więc ustalenie, w którym miejscu jest zlokalizowany ból i jak boli wyrostek.

W przypadku dzieci młodszych niż 5 lat sprawa nie jest taka prosta. Objawami może się nie różnić od zapalenia wirusowego lub zatrucia. Do oznak wyrostka u maluchów można zaliczyć gorączkę, wymioty, a nawet biegunkę. W przypadku takich objawów tak czy inaczej trzeba się zgłosić z dzieckiem do lekarza.

Czasami trudniej jest z samodzielnym diagnozowaniem u dorosłych. Mamy tendencję do lekceważenia bólu brzucha, dlatego konkretna wiedza jak boli wyrostek jest taka istotna. Poza tym lubimy odkładać wizytę u lekarza, jeżeli nie uważamy jej za konieczną. W przypadku wielu bólów brzucha nie jest ona rzeczywiście konieczna. Wiedząc, gdzie boli wyrostek i znając wszystkie charakterystyczne symptomy nie możemy się dłużej oszukiwać. Odwlekając wizytę u lekarza szykujemy sobie o wiele większe cierpienia i groźniejsze schorzenia. A może zainteresuje cię także ten artykuł z poradami, jak złagodzić ból nerek?

Woreczek robaczkowy – czy potrzebna jest operacja?

Powodem, dla którego nie lubimy przyznać, że to może być zapalenie woreczka robaczkowego jest potencjalna operacja. Często jednak zanim lekarz zaleci operowanie pacjenta wykona jeszcze kilka dodatkowych badań. Przede wszystkim USG jamy brzusznej, które pozwala wykluczyć inne przyczyny. Ultrasonograf nie zawsze przyczyni się do upewnienia o zapaleniu wyrostka robaczkowego. Pomoże natomiast wykluczyć istnienie torbieli czy kamicy. Bardzo rzadko używa się tomografii komputerowej. Jest to droga i nieobojętna dla zdrowia metoda. Zwykle połączenie objawów ze zlokalizowaniem, w którym miejscu pojawia się ból i wykluczeniem innych chorób daje pewność.

W pewnych przypadkach pomaga leczenie bólu wyrostka robaczkowego za pomocą antybiotyków. W każdym razie takie wyniki zaobserwowali lekarze ze Stanów Zjednoczonych. Jednak w Polsce stosuje się raczej leczenie operacyjne. Antybiotykoterapia nie daje gwarancji wyleczenia i po jej zastosowaniu nadal może być konieczna operacja. Na pocieszenie można jednak dodać, że operowanie woreczka robaczkowego jest dość prostym zabiegiem. Po prostu i lekarzowi, i pacjentowi bardziej się opłaca. Wyjątkiem jest sytuacja, w której pacjent ma przeciwwskazania do znieczulenia ogólnego lub stan zapalny sam się ograniczył (tzw. plastron).