Jak się zmotywować do odchudzania i diety? Oto 4 najlepsze sposoby

Jak się zmotywować do odchudzania?

Sposób 1 – odpowiednie przygotowanie

Masz do czegoś szczególną słabość? Umówimy się, że każdy za czymś… przepada. Zanim zaczniesz więc walkę ze swoim ciałem, warto będzie przed rozpoczęciem jej pozwolić sobie na uroczyste zjedzenie ulubionego posiłku. Warto celebrować ten moment – ponieważ przez długi czas nie będziesz już sięgać po tego typu niezdrowe jedzenie. Nabierz świadomości, że to ostatni raz, kiedy jesz np. ukochaną czekoladę czy lody. Później trzeba będzie przejść do diety i nowego planu żywieniowego – zdrowego planu!

Celebrować „moment przejścia” możesz razem z bliską osobą, jaka będzie pomocnikiem w trakcie trwania diety. Jak się zmotywować do diety? Otóż, właśnie w towarzystwie takiej osoby! Żadne inspiracje nie będą miały takiej mocy, jak wsparcie bliskiego człowieka. Dzięki wspierającej osobie można bowiem nabyć o wiele więcej energii do działania – mając świadomość, że ktoś będzie towarzyszył nam w tej ciężkiej drodze.

Warto wyobrazić też sobie swój sukces. Spróbuj jednak pomyśleć, co czekać będzie po tym, jak osiągniesz cel. To doskonała motywacja do odchudzania! Wyobraź sobie, jak będziesz się świetnie czuć, jak inni będą zazdrośnie patrzeć na osiągnięty sukces, jakie ubrania będziesz nosić. Same plusy, prawda? Koniecznie znajdź sobie też nowe zajęcie – takie, które pozwoli odwrócić uwagę od podjadania. Najlepiej, żeby związane było to… nie z kuchnią! Stale poszukuj też informacji odnośnie tego, jak jeszcze się mobilizować. Musisz wiedzieć, jak radzić sobie z pojawiającymi się trudnościami i gdzie zasięgnąć porady, gdy nagle motywacja… osłabnie! Szukasz więcej porad i inspiracji? Sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o odchudzaniu.

Sposób 2 – świętowanie sukcesów

Posiadasz odpowiednio przygotowany plan zarówno diety, jak i ćwiczeń? Będziesz mieć zatem pogląd na efekty, jakie możesz osiągnąć w danym czasie. Możesz więc zaplanować sobie małe… chwile świętowania! Jeżeli np. po miesiącu ćwiczeń i diety, jaka nie została zaburzona ani razu pokusami, udało się schudnąć np. 4 kilogramy – trzeba będzie to… uczcić! Niech będzie to wyjście do kina, zakup nowego ciuchu, wizyta u fryzjera, kąpiel z bąbelkami, wizyta w solarium. Cokolwiek, co sprawi „zdrową przyjemność”.

Zmiany, jakie będziesz wprowadzać w swoje życie, nie mogą być nagłe. Trzeba je przyswajać i uczyć się ich powoli – inaczej sukces może się… oddalić. Nawyki żywieniowe wymagają wielkiej zmiany? Nie myśl więc, że wprowadzisz je wszystkie na raz! Nagła zmiana tylko zniechęci do osiągnięcia sukcesu. Zdecydowanie lepiej robić to… powoli.

Jak się zmotywować do diety?

Sposób 3 – rejestrowanie postępów

Jeżeli jesteś już na drodze do schudnięcia, warto będzie tę drogę… rejestrować! Czasem bowiem ciężko jest zauważyć rezultaty bez zapisania sobie wyników. Warto będzie prowadzić coś na zasadzie dziennika postępów! Koniecznie notuj swoją wagę, rób sobie zdjęcie co kilka dni – pierwsze przed tym, jak zaczniesz stosować dietę. To skuteczne inspiracje – patrzenie na samego siebie, szczególnie zmieniającego się. W chwili wątpliwości spojrzysz na zdjęcia i notatki i zobaczysz, że idziesz… dobrą drogą!

Należy też przyzwyczaić się do nowego trybu życia. Zmiana żywienia wiąże się bowiem często również z zupełnie innymi zmianami – także… myślenia. Orzechy, jogurty, owoce, warzywa – musisz nauczyć się „czytania” zdrowych produktów. Spędzaj w sklepach więcej czasów i nie kupuj tego, co wpadnie w rękę. Czytaj składy i sięgaj tylko po wysokojakościową żywność. Dodatkowym porcjom jedzenia mów „nie!”. Świadomość jedzenia to ważna sprawa.

Sposób 4 – zmiana myślenia

Zastanawiasz się, jak się zmotywować do odchudzania? Otóż, chyba najważniejsza będzie… zmiana tego, co „siedzi” w głowie. Musisz wierzyć w to, że zgubisz nadmiar kilogramów. Z pozytywną myślą w głowie na pewno łatwiej będzie schudnąć. W dodatku, należy stawiać sobie realne cele. Musisz znać mniej więcej termin, w jakim chcesz osiągnąć dany cel. Jest on zbyt duży? Podziel go zatem na… mniejsze!

Ważna będzie także systematyczność i wyeliminowanie wszystkich pokus. Ma to również związek z naszym myśleniem. Zamiast myśleć „jakie to dobre!”, pomyśl sobie „przecież to jest… niezdrowe!”. Nie możesz mieć jakichkolwiek wymówek – to wygodne, ale nieskuteczne. Nie masz ochoty ćwiczyć? A może masz ochotę podjadać do filmu? Wyeliminuj przeszkody! To wszystko znajduje się wyłącznie w głowie! I właśnie tam trzeba podjąć najcięższą walkę.

Zatem, nigdy się nie poddawaj! Nie daj się zwieść negatywnym myślom i zastąp je wyłącznie na pozytywne. Jeżeli coś nie idzie według planu – nie zniechęcaj się! Pamiętaj, że cel jest naprawdę słuszny. Pomyśl sobie, że jeżeli będziesz w stanie się zmobilizować i się nie poddasz… na pewno osiągniesz sukces!