Jak zaplanować wesele w dobie pandemii? O czym warto pamiętać, jak zapewnić bezpieczeństwo gościom i spełnić wymagania sanepidu?

Planowanie wesela w dobie pandemii

Wesele 2020 – nowe obostrzenia

Do dnia 16 października 2020, na uroczystościach weselnych przebywać może maksymalnie do 100 osób. Od 17 października 2020 zaś, już do 75 osób – z wyjątkiem obsługi. Uczestnicy wesel będą mieć obowiązek zakrywania ust oraz nosa do czasu zajęcia miejsc, gdzie będą spożywać napoje albo posiłki. Są to zasady, które obowiązują w całym kraju. W strefach czerwonych, na weselach będzie mogło przebywać tylko do 50 osób – z wyjątkiem obsługi.

Młode pary są zmuszone do szybkiego reagowania i, niestety, redukowania listy zaproszonych gości. Obostrzenia, które weszły już w życie, są naprawdę surowe. Liczba zachorowań w naszym kraju nie zapowiada jednak jakichkolwiek zmian – i to przez długi czas.

Jak wygląda organizacja wesela w dobie koronawirusa?

Wiele par młodych zmieniło termin swojego wesela lub zdecydowało się na jego całkowite odwołanie. Goście również nie pozostają obojętni. Część rezygnuje nawet, gdy dostaną zaproszenie – w trosce o swoje zdrowie lub obawę konieczności odbycia kwarantanny (gdy jeden z gości okaże się chory na COVID-19). A to rujnuje z kolei kieszenie młodych par. Wraz z odwołaniem wesela w grę wchodzi umowa wynajmu sali, fotograf, zespół muzyczny, catering czy wedding plannerka. Chcąc odwołać wesele ze względu na sytuację związaną z epidemię, warto będzie rozwiązywać umowy za porozumieniem obu stron.

Mimo wszystko, wesela w Polsce nadal są organizowane. Należy jednak pamiętać o następujących zasadach:

Zachowany musi być limit gości (wymieniony wyżej).
Między gośćmi musi być zachowany dystans społeczny (minimum 1,5 metra).
Między stolikami powinno być zachowane 1,5 metra odległości.
Uczestnicy imprezy powinni mieć zapewniony dostęp do dezynfekowania rąk.

Niestety, koronawirus szybko nas nie opuści. Rządowe obostrzenia ważne będą więc na pewno minimum w tym roku – a najprawdopodobniej też w przyszłym.

Wybór sali weselnej podczas epidemii COVID-19

Wbrew pozorom, to trudne zadanie dla pary młodej. Od sali weselnej zależeć będzie nie tylko zabawa, ale i bezpieczeństwo gości podczas wesela. Zaleca się, by wybierać możliwe duże sale. Gości powinno się usadowić przy stolikach tak, by zachowane były odstępy zarówno pomiędzy gośćmi, jak i pomiędzy stolikami. Tak samo parkiet musi być na tyle duży, by bez problemu pomieścił bawiących się gości – i jednocześnie, by trzymali między sobą dystans.

Przy okazji, warto pomyśleć też nad liczbą obsługujących zabawę kelnerów. Powinno być ich na tyle, by jeden kelner mógł obsługiwać jeden stolik. Według obecnych przepisów, na obsługę 15 gości przypada jedna osoba. Wyklucza się też możliwość korzystania z samoobsługowych bufetów. W dobie koronawirusa, do obsługi bufetu potrzeba chociaż jednej osoby.

Bezpieczeństwo gości weselnych a koronawirus

O czym należy pamiętać, organizując wesele w dobie pandemii?

Aby zapewnić bezpieczeństwo swoim gościom, należy bezwzględnie przypomnieć im o nakazie noszenia maseczki – do momentu, gdy nie zasiądą przy stole biesiadnym. Konieczne jest też zachowywanie dystansu na parkiecie i między stolikami. Goście przy danym stoliku powinni korzystać z usług wyłącznie kelnera, który będzie przypisany do ich stolika. Organizator przyjęcia weselnego powinien również poinformować zarówno obsługę, jak gości, że osoby chore na COVID-19 (lub z objawami choroby) nie mogą przebywać na imprezie. Warto też szczególnie zadbać o starsze osoby na imprezie.

Niestety, sytuacja związana z organizowaniem wesel cały czas jest bardzo niestabilna, niepewna i dynamiczna. Co kilka dni coś się zmienia – wytyczne, dozwolona liczba gości na weselu, obowiązkowe zasady. Przez całe to zamieszanie, goście często sami rezygnują z przyjścia na wesele. Nic w tym dziwnego. Wiele osób boi się wzięcia udziału w dużym zgromadzeniu – które niekiedy, jak mogliśmy zaobserwować na przestrzeni ostatnich miesięcy, kończyły się zachorowaniami na koronawirusa wszystkich uczestników imprezy.

Co jeszcze można zrobić, by goście byli bezpieczni na weselu?

Dobrym pomysłem jest odejście od tradycyjnych zachowań na weselu, by zminimalizować kontakt. Zamiast całowania pary młodej, można stuknąć się kieliszkiem. Można też zrezygnować ze składania życzeń pod kościołem, by nie zwiększać ryzyka zachorowania. Również dogadać się trzeba z księdzem np. co do podawania komunii – by przed jej udzieleniem, zdezynfekował dłonie i wówczas podawał ją gościom. Warto będzie również zapewnić każdemu:

własne żele antybakteryjne przy stoliku,
maseczki chirurgiczne,
grawerowane kieliszki / winietki na szkło,
środki do dezynfekcji na wejściu i w toaletach,
wietrzenie sali (regularnie),
dezynfekowanie pomieszczeń (na bieżąco).

Warto też zdecydować się na wesele w przestrzeni otwartej. Ciągła cyrkulacja powietrza jest wręcz wskazana w dobie pandemii COVID-19. To świetna alternatywa dla zatłoczonej sali, w której na potęgę rozmnażają się zarazki.