Wielu z nas pamięta starego typu, ciężkie, żeliwne maszynki do mięsa, napędzane ręcznie, przy użyciu korbki. Niestety, używanie takich maszynek do mielenia wymagało sporo siły, a przede wszystkim – czasu, ponieważ mielenie mięsa było w nich nader powolne. Dziś w ofercie sklepów mamy do dyspozycji urządzenia elektryczne, które – o ile ich silnik dysponuje wystarczającą mocą – skracają ten czas do ledwie kilku minut. Minut, w ciągu których możemy własnoręcznie przygotować mięso mielone na kotlety (zyskując pewność, z czego się ono składa, jakiej nie mamy, gdy kupujemy takie mięso w sklepie), zetrzeć warzywa na sałatkę, wycisnąć mus z owoców albo przygotować domowego wyrobu kiełbasę.

Więcej wat – mniej wad

Im większa moc, tym bardziej wydajna jest maszynka do mięsa. Na rynku można znaleźć maszynki do mielenia o bardzo zróżnicowanej mocy – od zaledwie 250 do 2000 W. Dobra elektryczna maszynka do domowego użytku powinna mieć moc przynajmniej 500 W – słabsza może nie poradzić sobie z twardszymi rodzajami mięsa. Maszynki do mięsa o mocy 1200 W lub większej nadają się już nawet do wykorzystania profesjonalnego, np. w gastronomii. Jeśli chcemy być zadowoleni z zakupu, powinniśmy zwrócić uwagę na wydajność maszynki do mięsa i wybrać taką, która potrafi zmielić ponad kilogram w ciągu minuty. Zakup maszynki do mięsa o niewielkiej mocy, motywowany np. chęcią zmniejszenia poboru energii, jest tylko pozorną oszczędnością – przeważnie zużyje ona właśnie więcej prądu, ponieważ proces mielenia ulegnie wydłużeniu. Co gorsza, dłużej włączona maszynka do mielenia będzie miała tendencję do przegrzewania się i będziemy musieli przerywać pracę, by urządzenie ostygło. A jeśli mechanizm będzie miał problemy z twardszym mięsem, może się zdarzyć, że taka maszynka w ogóle nie da rady go zmielić; zależna od mocy wydajność mielenia jest więc czynnikiem o pierwszorzędnym znaczeniu.

Maszynki do mielenia i nie tylko znajdziesz na przykład tutaj: https://janshop.pl/k277,maszynka-do-mielenia-miesa.html

Kontrola działania

Dobrze, gdy maszynka do mielenia mięsa daje możliwość regulacji mocy działania, by dostosować ją do aktualnej potrzeby. Jeśli mięso, które mielimy, jest twarde, łykowate albo zawiera fragmenty chrząstek, może się zdarzyć, że jakiś jego kawałek zaklinuje się w mechanizmie maszynki do mięsa, nawet gdy jej moc jest duża. Wówczas zbawienną funkcją okazuje się „rewers”, czyli bieg wsteczny – odwracając kierunek obrotu ślimaka, możemy łatwo wydobyć przeszkodę i szybko odblokować mechanizm.

Jakość materiałów

Pierwsze, na co zwykle patrzymy w maszynce do mięsa to jej obudowa. Może być metalowa lub z tworzywa sztucznego. Metalowa jest oczywiście mocniejsza i odporniejsza na uszkodzenia, ale znacząco zwiększa ciężar maszynki. Nie jest to jednak czynnik decydujący – maszynki do mielenia z plastikową obudową również mogą być urządzeniami o bardzo dobrym standardzie, a wielu osobom łatwiej będzie z nich korzystać. Najwięcej zależy od tego, jak często maszynka do mielenia mięsa ma być używana. Jeśli raz czy dwa w miesiącu, obudowa z wytrzymałego tworzywa sztucznego powinna wystarczyć. Jeśli częściej, lepiej wybrać metalową. Znacznie większe znaczenie ma jednak to, co znajduje się pod obudową.

Materiał ma znaczenie w przypadku zasadniczych części maszynki do mielenia mięsa, czyli ślimaka oraz komory mielenia, w której się on obraca. Na te elementy działa często duża siła i dlatego powinny one być zbudowane z metalu, najlepiej z wytrzymałej stali – tworzywo sztuczne łatwo mogłoby pęknąć i maszynka do mielenia mięsa wkrótce nadawałaby się na śmietnik. Natomiast sitka i noże powinny być wykonane z materiałów nierdzewnych i nadawać się do mycia w zmywarce. Pozostałe części robocze powinniśmy móc umyć w ciepłej wodzie z płynem do naczyń.

Maszynka do wszystkiego

Istotnymi elementami maszynki do mielenia są nakładki i sitka, dzięki którym możemy zwiększyć i zróżnicować funkcjonalność urządzenia. Maszynka powinna mieć zestaw kilku sitek o różnej średnicy i gęstości oczek, żeby móc uzyskać różny stopień zmielenia produktów żywnościowych; nie tylko mięsa, ale choćby sera. Poza nasadką masarską, która umożliwia przygotowywanie domowych wędlin, bardzo przydatne są nakładki do cięcia warzyw i owoców w paski lub plasterki (dzięki temu przyrządzenie dowolnej sałatki zajmie ledwie parę minut) albo przeznaczone do ścierania ziemniaków czy robienia przecieru z pomidorów. Można nawet znaleźć na rynku modele maszynek do mielenia z nakładkami pozwalającymi przyrządzić bardziej egzotyczne potrawy, np. z kuchni orientalnej, jak choćby mięsne kulki kebbe (kibbeh). W niektórych maszynkach do mięsa możemy także mielić kawę albo wyciskać sok. Dzięki nowoczesnym, elektrycznym maszynkom, stajemy się w naszej kuchni samowystarczalni i zawsze dobrze wiemy, co jemy.

Cena wygody

Jak na możliwości, które daje nam maszynka do mięsa, ceny na rynku nie są wygórowane. Należy jednak zwrócić uwagę, że taniej wcale nie znaczy lepiej – w niektórych sklepach ze sprzętem AGD nie brak maszynek w cenie poniżej 100 zł, ale niemal na pewno nie będzie to sprzęt choćby przyzwoitej jakości. Na drugim biegunie znajdują się profesjonalne, wielofunkcyjne urządzenia kosztujące nawet blisko 1000 złotych, których z kolei większość z nas nie miałaby nawet okazji należycie wykorzystać. Na domowy użytek najlepszy będzie więc kompromis – wysokiej już klasy maszynka do mięsa (czy też do mielenia innych produktów) możliwa jest do dostania w przedziale od 200 do 400 zł i w tym zakresie cenowym najlepiej szukać dobrego modelu.

artykuł sponsorowany

ikona podziel się Przekaż dalej