Środki myjąco-czyszczące – chemia domowa

W dzisiejszych czasach niemal w każdym sklepie zakupimy preparaty do mycia lub czyszczenia. Większość z nich przeznaczona jest do konkretnych powierzchni oraz pomieszczeń. Na przykład dostępne są środki czyszczące do kuchni, do łazienki, do mebli, do podłogi, do dywanów czy do okien. Chemia domowa przeznaczona do kuchni obejmuje m.in. pasty do czyszczenia kuchenek, mleczka, płyn do naczyń, tabletki do zmywarki itp.

Środki czystości do łazienki to np. kostki do WC, preparat dezynfekujący, proszek do prania, odkamieniacz oraz płyn do czyszczenia w sprayu. Z kolei do mebli wykorzystuje się różnego rodzaju ściereczki czyszczące, specjalny płyn do czyszczenia oraz spraye i mleczka. Chemiczne środki czystości przeznaczone do mycia podłóg dotyczą przede wszystkim preparatów do polerowania, a także płynów do różnych rodzajów powierzchni.

Środki do dywanów to głównie mleczka, szampony, pianki, spraye oraz chusteczki do czyszczenia. Do okien przeznaczone są natomiast płyny do mycia szyb, specjalne ścierki oraz chusteczki do wycierania szkła. Ponadto wśród chemii znajdziemy również odświeżacze powietrza, które są uzupełnieniem procesu sprzątania. Gwarantują bardzo przyjemny zapach w domu. Sprawdź także więcej porad na temat utrzymania czystości w tym miejscu.

Których środków czyszczących unikać?

Okazuje się, że niektóre chemiczne środki czystości w znaczny sposób negatywnie wpływają na zdrowie. Warto więc przy korzystaniu z tego typu środków, zachować szczególną ostrożność. Które szkodzą najbardziej? Wbrew pozorom, na pierwszym miejscu stawiane są odświeżacze powietrza. Nie należy stosować ich często. W przeciwnym razie mogą przyczynić się m.in. do rozwoju astmy.

Większość popularnych środków czystości ma w swoim składzie żrące substancje. Dlatego należy ich unikać - mogą być niebezpieczne w kontakcie ze skórą, a zwłaszcza oczami.
Popularne środki czyszczące - które warto wybrać, których unikać

Szkodliwe działanie ma także wybielacz. Środki tego typu mocno podrażniają skórę i oczy, a wdychanie oparów z substancji grozi nawet poparzeniem dróg oddechowych. Absolutnie nie wolno łączyć tego środka z jakimkolwiek innym preparatem. Niebezpieczne mogą być również środki czystości, przeznaczone do pielęgnacji mebli. Produkowane są na bazie ropy, a więc w kontakcie ze skórą narażają na podrażnienia. Aerozole z kolei powodują duszności.

Podobnie jest ze środkami czyszczącymi do toalet, które posiadają w swoim składzie bardzo żrące substancje. Płyny i proszki do prania często są powodem wysypki, łzawienia oczu bądź innych podrażnień. Wydawałoby się z pozoru niegroźny płyn do mycia szyb, również posiada niekorzystny wpływ na zdrowie. Jego bazą jest skażony alkohol, którego wdychanie odbija się na układzie oddechowym. Ostrożność konieczna jest też podczas korzystania z płynu do naczyń oraz środków udrażniających.

Mycie samochodu w środku – środki czyszczące

Z myciem samochodu jest podobnie, jak ze sprzątaniem w domu – by zrobić to skutecznie, potrzebne są specjalne chemiczne środki czystości. Na przykład do czyszczenia tapicerki przeznaczone są pianki oraz płyny, skórę impregnuje się specjalną szpachlą. Natomiast do pielęgnacji kokpitu wykorzystuje się ściereczki oraz preparaty w sprayu.

Najpopularniejszymi artykułami chemicznymi do samochodu są odświeżacze powietrza, które znajdziemy niemal w każdym aucie. Niewielu kierowców zdaje sobie jednak sprawę z tego, jak niebezpieczne mogą okazać się ozdobne „choinki”. Ze względu na duże stężenie w niewielkiej przestrzeni, przyczyniają się do alergii (zwłaszcza u dzieci), duszności, a nawet omdleń.

Jak widać, nie tylko sprzątanie w domu, lecz także mycie samochodu w środku, narażają nas na uszczerbek na zdrowiu. Warto pamiętać, by dla własnego bezpieczeństwa unikać przyjemnych odświeżaczy powietrza, które w gruncie rzeczy są groźnymi trucicielami. Miejcie się więc na baczności, korzystając ze środków chemicznych! Najbezpieczniejszym wyjściem jest korzystanie z naturalnych preparatów czyszczących.

Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Oceń
Dla 94.5% czytelników artykuł okazał się być pomocny