Tajemnicze życie księżnej Diany. Zaskakujące fakty

Diana Spencer – narzeczona księcia Karola

Skomplikowane życie Diany było pełne tajemnic. O niektórych było głośno, zaś o innych każdy wolał zapomnieć. Jednym z zaskakujących i zarazem najbardziej przykrych faktów z życia Diany są okoliczności poznania księcia Karola. Diana poznała księcia dokładnie w 1977 roku. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie była to romantyczna miłość od pierwszego wejrzenia. Zanim książę Karol na poważnie zaczął spotykać się z Dianą, romansował ze starszą siostrą przyszłej księżnej Walii, Sarah Spencer (obecnie Lady Sarah McCorquodale). Ich romans był płomienny, dopóki Karol nie dowiedział się, że ogień płonie wyłącznie… z jego strony. Sarah obwieściła znajomemu reporterowi (Jamesomi Whittakerowi), że: „(…) nie ważne, czy byłby śmieciarzem czy angielskim królem.”, „(…) i tak nic do niego nie czuję.”. To był moment, w którym Karol zainteresował się Dianą.

Diana i Karol flirtowali ze sobą. Książę jednak nie stronił od innych romansów, między jednym a drugim spotkaniem z Dianą. Karol uwielbiał kobiety, ale każdą dyskwalifikowało pochodzenie lub religia. W pewnym momencie jednak, nastąpił przełom. Na jednej z imprez w 1980 roku, para zaczęła się do siebie zbliżać. Karol skończył wówczas 32 lata i każdy z rodziny królewskiej naciskał, by mężczyzna wreszcie się ustatkował. Czy rzeczywiście była więc między tą parą chemia? No cóż, książę Karol uznał, że Diana to zwyczajnie odpowiednia partia dla niego. Z szanowanej rodziny i z dobrym pochodzeniem. To przeważyło nad ich związkiem. Książę Karol oświadczył się Dianie w lutym 1981 roku, na zamku Windsor. Królowa Elżbieta II owszem, zaakceptowała ten związek. Jednak, jak szeptano po kątach, zrobiła to dość niechętnie.

Ślub „jak z bajki” – ikona mody i… problemy z odżywianiem

29 lipca 1981 roku, książę Karol wziął ślub z Dianą. Diana miała wówczas niespełna 20 lat. Kobiecie wyraźniej zaczęły przyglądać nie tylko Brytyjki, ale i kobiety z całego świata. Transmisję ze ślubu zobaczyło około 750 milionów ludzi na całym świecie. Suknia ślubna księżnej miała ogromny wpływ na to, kiedy Dianę okrzyknięto ikoną mody. Suknię wykonano z jedwabiu oraz antycznych falban. Księżna podczas ceremonii miała na sobie rodzinną tiarę z XVIII wieku, a w pasie sukni – o czym też nie każdy wie – wszyto małą, niebieską kokardkę. Co ciekawsze, w metce sukienki znajdowała się również niewielka, złota (18-karatowa) podkowa na szczęście, przeszywana diamentami.

Kreacja księżnej musiała być specyficzna tak, jak oryginalna była cała jej postać. Diana uwielbiała bawić się modą, stając się ikoną stylu. Uwielbiali ją projektanci z całego świata, szyjąc dla niej stylowe kreacje. Mimo, że księżnej już nie ma, świat nadal inspiruje się jej oryginalnym wyczuciem stylu. Kobiety fascynował fakt, że księżna Diana cały czas łamała etykietę królewską, pokazując się na oficjalnych przyjęciach np. w sukience z odkrytymi ramionami.

Przed ślubem, Diana zaczęła gwałtownie chudnąć. Nikt nie bardzo miał pojęcie, co było przyczyną tak nagłego spadku wagi księżnej. Dopiero po latach okazało się (wywiad z brytyjskim dziennikarzem Andrewem Mortonem, 1997 rok), że była to wina księcia Karola. Diana wyznała mu: „Pamiętam, jak pewnego dnia mąż położył mi rękę na talii i stwierdził, że jestem pulchniutka.”. Te słowa mocno uderzyły w Dianę – do tego stopnia, że przed przymiarką sukni ślubnej miała ok. 74 cm w pasie, a przed ślubem niecałe 60 cm. Właśnie dlatego stworzono kilka różnych wersji gorsetu dla przyszłej panny młodej, aby leżał dobrze na jej sylwetce. Ostateczną wersję wszyto do sukni dopiero w dniu ślubu.

Od momentu tego niechlubnego wyznania Karola, zaczęły się też problemy księżnej Diany z bulimią. Nikt z rodziny królewskiej nie mówił o zdrowiu psychicznym Diany. Dopiero w 1992 roku księżna po raz pierwszy przyznała się do problemów zaburzenia odżywiania. Swoją otwartością zyskała sobie aprobatę Brytyjczyków i reszty świata. Zwłaszcza, że bulimia wtedy była tematem tabu.

Diana jako przykładna matka i żona

Dnia 21 czerwca 1982 roku na świat przyszedł William, pierwszy syn Diany i Karola. Oczywiście, było to wielkie szczęście dla całej rodziny królewskiej – zwłaszcza, że przecież był to syn, który będzie jednym z następców tronu. Diana też się cieszyła, jednak powoli popadała w coraz to większą depresję. Księżna zmagała się z nią dłuższy czas, walcząc z niespełnioną miłością (Karol nadal ją zdradzał), bulimią i myślami samobójczymi. Narodziny dziecka tylko pogłębiły jej zły stan. Mimo wszystko, oddawała Williamowi całe swoje serce i był on jedynym promieniem nadziei w coraz smutniejszym życiu księżnej. Mimo, że Diana znała się na modzie jak mało kto i była najlepiej ubraną kobietą w całej Wielkiej Brytanii, zaczęła uchodzić za kapryśną księżniczkę. Nikt wówczas jednak nie miał pojęcia o tym, z jak wielkimi problemami psychicznymi zmagała się księżna.

15 września 1984 roku urodził się kolejny syn Diany i Karola, Harry. Książę Karol bardzo chciał mieć córkę, więc Diana ukrywała przed nim płeć dziecka. W szpitalu, książę Karol zareagował na syna mniej więcej tak „O, chłopiec. I ma rude włosy.”. Diana wówczas wyznała swoim przyjaciołom, że ma dość. Księżna kochała swoich synów i poświęcała im mnóstwo czasu. Mąż jej nie kochał mimo, iż Diana oddawała mu swoje serce. Niestety, książę Karol romansował z Camillą Parker-Bowles, księżną Kornwalii (mimo, że oboje temu zaprzeczali). Aby nie myśleć o problemach, księżna Diana zaczęła działać dobroczynne i charytatywnie, pomagając schorowanym, biednym i bezdomnym ludziom.

Księżna Diana i zaskakujące fakty z jej życia

Koniec związku z księciem Karolem

Narodziny Harrego były początkiem… końca małżeństwa Karola z Dianą. Niestety, nieszczęśliwego małżeństwa. Księżnej nie pomagała prasa, która ciągle ją śledziła i za wszelką cenę chciała złapać w niefortunnej sytuacji. Małżeństwo przechodziło kryzys – Karol romansował z Camillą, a Diana miała depresję i próbowała szukać pocieszenia u swoich przyjaciół, np. kapitana Jamesa Hewitta czy Davida Waterhouse’a.

W czerwcu 1992 roku światło dzienne ujrzała książka Andrewa Mortona, „Jej prawdziwa historia”. Pojawiło się w niej mnóstwo informacji o całym małżeństwie Karola z Dianą, a także romansach obojga. Właśnie z tej książki świat dowiedział się m.in. o bulimii księżnej, ale i próbach samobójczych. Pozycja ta wzbudziła niemałe kontrowersje i mnóstwo spekulacji mimo, iż nie była obiektywna. Jednak, wraz z wydaniem książki, Diana znowu zyskała sobie miłość ludzi – okazało się, że jej „humorki” nie brały się z powietrza.

Kilka miesięcy po wydaniu książki, ogłoszono separację Diany i Karola w pałacu Buckingham. Oficjalnie, rozwód sfinalizowano w sierpniu 1996 roku. Diana mogła zachować tytuł księżnej Walii, a pałac miał finansować jej każdą oficjalną podróż. Księżna zachowała również prawa rodzicielskie pod warunkiem, że nie będzie udzielać wywiadów kompromitujących rodzinę królewską.

Działalność dobroczynna księżnej Diany, aż do ostatnich dni

Mimo, iż Diana już nie była z księciem Karolem, nadal kontynuowała swoje obowiązki. Zaczęła żyć pełnią życia, uwalniając się z toksycznego związku, co wreszcie zaczęła rozumieć. Była dobrą kobietą, która olśniewała wszędzie tam, gdzie tylko się pojawiła. Każdy ją kochał tak samo, jak Diana kochała ludzi. Księżna poświęciła się działalności dobroczynnej, z czego też zresztą zasłynęła.

Zbierała m.in. pieniądze na finansowanie kobietom badań na raka piersi (razem z żoną ówczesnego prezydenta USA, Billa Clintona). Mało tego, pomagała chorym na AIDS, często odwiedzając szpitale. Brała udział w akcjach charytatywnych i wystawiała swoje suknie na aukcje (za namową syna Williama). Interesowała się również problemami zagrażającymi cywilom. Wraz z Brytyjskim Czerwonym Krzyżem, wybrała się nawet w podróż do Angoli (Afryka Środkowa). Brytyjczycy mówili o księżnej, że ona jedyna w całej monarszej rodzinie odczuwała problemy społeczności i reagowała na nie.

Nagła śmierć księżnej Diany

Księżna Walii miała zaledwie 36 lat, gdy zmarła. Wypadek zdarzył się 31 sierpnia 1997 roku. Mercedes, którym podróżowała Diana, rozbił się o filar paryskiego tunelu Alma, podczas ucieczki przed fotoreporterami. Niestety, nikt nie przeżył. Jak zareagował książę Karol? W książce „Harry. Biografia” można przeczytać:

"Płacz ojca szczęśliwie nie obudził chłopców. Spali spokojnie, gdy snuł się samotnie po wrzosowisku w poszukiwaniu słów, którymi obwieści synom, że nigdy więcej nie zobaczą ukochanej matki. Bez względu na dawne małżeńskie perturbacje Karol wiedział, jak Diana kochała i dbała o synów. Wiedział też, że jej śmierć pozostawi w ich życiu niewyobrażalną pustkę.

Pogrzeb księżnej Diany, który odbył się 6 września 1997 roku, obejrzało ok. 2,5 miliarda osób na całym świecie. Osobiście pożegnały ją również znane postaci, m.in. Elton John, George Michael, Karl Lagerfeld, Margaret Tchatcher, Hillary Clinton, Donatella Versace czy Steven Spielberg. Świat na zawsze zapamiętał Lady Di jako ikonę stylu i odzwierciedlenie dobra. Księżnej Diany nie ma już na świecie, jednak pozostała w sercach wszystkich ludzi. Na zawsze.

Źródła:

  1. Morton Andrew, Diana. Prawdziwa historia, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 1992
  2. Clarke Mary, Diana. Niespełnione sny, Wydawnictwo Marba Crown, Warszawa 1996
  3. Davies Nicholas, Diana. Samotna księżna, Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 1997
  4. Krajski Stanisław, Księżna Diana i agonia Europy, Agencja SGK, Warszawa 1997
  5. Burrel Paul, W królewskiej służbie. Wspomnienia kamerdynera księżnej Diany, Wydawnictwo Magnum, Warszawa 2003
  6. Nicholl Katie, Harry. Biografia, Wydawnictwo Prószyński Media, Warszawa 2018
Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny?
Oceń
Dla 99.0% czytelników artykuł okazał się być pomocny