Czy strzyżak jeleni jest groźny dla człowieka? To warto wiedzieć
Istnieje wiele owadów, których ugryzienie może być niebezpieczne dla człowieka. W lesie prawdopodobnie najbardziej obawiamy się złapania choroby zakaźnej po takim ugryzieniu. Szczególnie groźna jest borelioza. Jednak nie każdy owad jest tak samo niebezpieczny. Dużo zależy od tego, jaki jest jego tryb życia i czy ma możliwość przenieść zarazki. W niniejszym artykule odpowiemy na pytanie, czy strzyżak jeleni, znany też jako wesz sarnia, wesz jelenia itp. może być niebezpieczny dla człowieka.
Jeśli szukasz więcej porad i informacji, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o owadach.
Z tego artykułu dowiesz się:
Co to jest strzyżak jeleni?
Czy strzyżaki to pajęczaki?
Wiele osób mówi na strzyżaka kleszcz ze skrzydełkami. To określenie może być mylące. Istnieją to robaki podobne do kleszcza, ale należą do innego rzędu owadów. Ta wiedza to nie tylko ciekawostka. Żeby ochrona była skuteczna, musimy rozumieć różnice między kleszczem a kleszczem ze skrzydłami.
Kleszcze to pajęczaki. Przyglądając się im, można zauważyć, że owad wygląda trochę jak pająk. Tymczasem strzyżak sarni czy jeleni jest muchówką. Jego bliższą kuzynką jest np. mucha końska. Posiada parę skrzydełek, jednak nie jest to typowy latający owad. Skrzydła są mu potrzebne do znalezienia i zasiedlenia żywiciela, potem odpadają.
Wesz jelenia jest owadem wielkości 5-6 mm, koloru brunatnego. Od zwykłego kleszcza odróżnimy go nie tylko po skrzydłach. Ma spłaszczone ciało, lekko wydłużone. Głowa jest wyraźnie widoczna. Larwa strzyżaka nie atakuje ludzi ani zwierząt. Dopiero dorosłe osobniki będą szukać zwierzęcia, na którym się rozmnożą. Inaczej jest z larwą kleszcza, która wygląda jak miniatura dorosłego osobnika i jest w stanie przebić ludzką skórę.
Wesz sarnia – tryb życia
Wesz sarnia, czyli strzyżak jeleni przechodzi kilka etapów rozwoju. Osobniki ze skrzydłami, które atakują ludzi i zwierzęta, to dojrzałe postaci owada. Rozmnażają się w sierści zwierząt i piją ich krew. Po wylądowaniu na ciele przyszłego żywiciela owad zrzuca skrzydła i zaczyna żyć tak jak wesz. Czasami skrzydła mogą odpaść, kiedy wyląduje na naszym ciele. Człowiek nie jest jednak żywicielem dla strzyżaka. Co nie znaczy, że nie jest narażony na ugryzienie. Dlatego ochrona przed tymi owadami przyda się tak samo, jak przed wszystkimi gryzącymi insektami.
Trzeba też pamiętać, że nasi pupile narażeni są na jego ataki. U psa wesz jelenia może się zadomowić w sierści, sprawiając, że będzie rozdrażniony. Nie mówiąc już o dalszym rozmnażaniu w pobliżu naszego domu.
Larwy rodzą się bezpośrednio z dorosłej samicy (jajożyworodność) i spadają z ciała żywiciela. Po dojrzeniu do rozmnażania, w kolejnym sezonie, zaczną szukać własnej ofiary.
Można je spotkać w lasach całej Europy, Azji i w Ameryce Północnej. Najbardziej aktywne są między czerwcem a wrześniem. Jako owady leśne, żyjące w strefie umiarkowanej potrzebują odpowiedniej temperatury, żeby móc zacząć się rozmnażać.
Ugryzienie strzyżaka – objawy i zagrożenia
Czy strzyżak sarni jest niebezpieczny?
Ponieważ człowiek nie jest głównym celem strzyżaka, więc prawdopodobieństwo ugryzienia jest mniejsze, niż kiedy atakuje nas kleszcz czy mucha końska. Tym niemniej wsza jelenia potrafi też ugryźć i ma to swoje nieprzyjemne konsekwencje.
Większość ugryzionych obawia się przede wszystkim zagrożeń związanych z zakażeniem. Ugryzienie strzyżaka może z pewnością wywołać reakcję alergiczną. Mało prawdopodobne jednak, żeby strzyżak jeleni wywołał szok anafilaktyczny. Zwykle uczulenie objawia się większym zaczerwienieniem (rumień). Może się ono utrzymać nawet do kilku miesięcy, co jest szczególnie nieprzyjemne. U małych dzieci wesz sarnia może wywołać duszności i inne poważniejsze objawy alergii. Dlatego najważniejsza jest ochrona najmłodszych przed ugryzieniami tych insektów.
Czy owad roznosi choroby? Nie ma zgody wśród badaczy co do zakażeń takich borelioza czy anaplazmoza. Tym niemniej może strzyżak sarni nam „sprzedać” choroby skórne, które będą trudne do zaleczenia. Może przenosić bakterię Bartonella schoenbuchensis. Ten rodzaj bakterii wywołuje swędzące i piekące atopowe zapalenie skóry. Szczególnie narażone na zakażenie są osoby o obniżonej odporności.
Czy zatem kleszcz ze skrzydełkami jest groźny dla człowieka? To zależy. Leśne pajęczaki, takie jak kleszcze, na pewno są bardziej niebezpieczne. Jednak ryzyko chorób skórnych i reakcji alergicznej powinno być wystarczającą motywacją, żeby odstraszyć te owady. Tym bardziej że ich ugryzienie utrzymuje się dość długo i potrafi być dokuczliwe.
Jak wygląda ugryzienie
Ukąszenie strzyżaka objawia się powstawaniem niewielkiej grudki, która zaczyna swędzić dopiero następnego dnia. Nawet u osób, które nie są uczulone na jego ugryzienie, grudka może się utrzymywać co najmniej przez tydzień, dwa. U niektórych rekordzistów wybroczyna po ugryzieniu utrzymuje się nawet rok.
Owad atakuje pojedynczo lub chmarą. Chociaż larwa jest niegroźna, to dorosłe osobniki potrafią wystarczająco uprzykrzyć nam wycieczkę do lasu. Kiedy strzyżak jeleni atakuje całą chmarą, jako latający insekt ma nad nami przewagę. Przyzwyczajony do buszowania w zwierzęcej sierści wciska się do uszu, nosa i pod ubranie. Pod tym względem owad ten jest dużo sprytniejszy od kleszcza czy muchy końskiej. Nie tak łatwo go odstraszyć, a ochrona musi być lepiej przemyślana.
Jak wspomniano, ugryzienia strzyżaka mogą powodować objawy podobne do niektórych alergii. Jeżeli nie zorientujemy się od razu, że coś nas ugryzło, to możemy pomylić ślad po ugryzieniu z uczuleniem.
Odstraszanie i ochrona
Wesz sarnia – jak się chronić
Wesz sarnia, jak każdy owad atakujący człowieka, ma swoje słabe punkty. Wiedząc, jakie one są, możemy się łatwo uchronić przed jej ukąszeniem. Planując wycieczkę do lasu, pamiętajmy też o ochronie pupila, jeżeli go zabieramy ze sobą. U psa strzyżak może być dużo bardziej uciążliwym pasożytem, który uprzykrzy życie i zwierzakowi, i jego właścicielowi.
Najlepszym zabezpieczeniem dla człowieka jest przede wszystkim odpowiednie ubranie. Jak wspomnieliśmy, owady te potrafią wchodzić pod koszulę czy do ucha, ale długi rękaw z pewnością lepiej chroni niż krótki. Poza tym, idąc w takim stroju do lasu, będziemy mieć też pewność, że nie ugryzie nas żaden pająk ani komar. Ważne jest, żeby ubranie było jasne, ponieważ strzyżak jeleni szuka przede wszystkim zwierząt o ciemnym ubarwieniu. Poza tym dobrym pomysłem jest wybranie śliskiej odzieży, która utrudni lądującemu owadowi ugryzienie. Nie ma dowodu na to, że ochrona chemiczna działa tak jak na komary czy kleszcze. Tym niemniej dobrze jest używać środków odstraszających. Jeżeli nie ten, to inny owad nas ominie.
Żeby chronić włosy, najlepiej jest po prostu iść do lasu w czapce lub w bluzie z kapturem, który założymy, gdy zajdzie taka potrzeba.
W przypadku psa (rzadziej kota) wesz sarnia ma ułatwione zadanie. Prawdopodobnie nie tylko skoczy na naszego pupila, ale uzna go za dobrego żywiciela. W tym przypadku ważniejsze będzie więc dokładne wyczesanie sierści po spacerze. Jeśli szukasz więcej porad, sprawdź także ten artykuł na temat najbardziej uciążliwych owadach domowych.
Jak leczyć ugryzienie
Ślady, które zostawia strzyżak sarni nie są tak dokuczliwe, jak po ugryzieniu muchy końskiej jednak mogą być nieprzyjemne. Istnieje kilka prostych sposobów, żeby je złagodzić. Ponieważ jednak owad może przenosić również zarazki trzeba najpierw zdezynfekować miejsce po ukąszeniu.
Objawy lekkiej alergii lub stanu zapalnego można łagodzić, podając wapno – czyli wapń, najczęściej z dodatkiem cynku. Poza tym można stosować inne leki przeciwalergiczne dostępne bez recepty.
Borelioza czy zapalenie mózgu raczej nam nie grozi. Warto jednak udać się na badanie, jeżeli po dwóch tygodniach nie ustąpi świąd i zaczerwienienie wokół krostki.
Same objawy można leczyć, chłodząc miejsce kostkami lodu, przykładając wacik z octem lub sokiem z cytryny. W aptekach możemy dostać również maści i kremy, które łagodzą swędzenie po ukąszeniach.
Kleszcz ze skrzydełkami to jeden z owadów, które mogą nas dotkliwie pogryźć. Larwa rozwija się w leśnej glebie, a dorosłe osobniki atakują z drzew w okresie letnim. Chociaż strzyżak jeleni nie jest największym zagrożeniem dla człowieka, to ochrona przed tymi owadami zaoszczędzi nam zmagań ze skutkami ugryzienia. Poza tym owad może się zadomowić w sierści naszego psa, a każde jego ugryzienie będzie drażnić zwierzaka. Dlatego warto znać sposoby ochrony i pozbywania się tych insektów.