Tapeta a fototapeta - poznaj różnice

Często określenia fototapety i tapety używane są wymiennie, gdy ma się na myśli ścienne dekoracje. Tymczasem są to rozwiązania o zupełnie innym charakterze, a jedyne, co je łączy, to to, że przykleja się je na ścianie. By świadomie zdecydować się na najlepszą dla siebie opcję, warto przeanalizować dokładnie różnice pomiędzy tymi dwoma pomysłami.

Każdy wariant ma swoje plusy i każdy gwarantuje efektowny wystrój wnętrza, ale warto wiedzieć też, że zarówno tapety, jak i fototapety stawiają przed użytkownikiem pewne wyzwania. Wiedząc o nich zawczasu, podczas metamorfozy wnętrza nic nas nie zaskoczy!

Fototapety na ścianę, czyli fotografia w rozmiarze XXL

Fototapety najłatwiej określić jako fotografie w wielkim formacie. Są to bowiem kompozycje będące zamkniętą całością. Mogą to być malownicze pejzaże, panoramy słynnych miast czy przedstawienia architektury. Zdjęcia to jednak nie jedyny wariant fototapet. Mogą to być także reprodukcje znanych dzieł sztuki, abstrakcyjne wzory, oryginalne mapy świata czy wzory naśladujące marmur, jednak w każdym z tych przypadków są to przedstawienia stanowiące nierozerwalną całość.

Istotną zaletą fototapet jest nie tylko bogactwo wzorów, ale również to, że można zamówić fototapetę ze swojego zdjęcia. Oznacza to, że na ścianie zagości na przykład malowniczy pejzaż wykonany z fotografii zrobionej na wakacjach czy podczas niezapomnianej podróży poślubnej.

Warto podkreślić także to, że w celu ozdobienia ścian należy wybrać fototapety na wymiar. Fotografia czy ilustracja musi się w całości zmieścić w wystroju wnętrza, więc ilość brytów musi być dopasowana do powierzchni dekorowanej ściany.

Nowoczesne tapety ścienne to nie tylko desenie i ornamenty

W przypadku tapet sytuacja wygląda inaczej i to pod wieloma względami. Tapety to wzory o powtarzającym się motywie. Są to więc desenie czy ornamenty odznaczające się pewną rytmiką przedstawienia. Doskonałym przykładem jest wiktoriański wzór, pionowe bądź poziome paski czy groszki.

Mogą to być także floralne kompozycje, a nawet wizerunki zwierząt, ale tylko w postaci powtarzającego się na całej ścianie wzoru. Ciekawym wariantem są też nowoczesne tapety ścienne, które imitują najprzeróżniejsze materiały – surowe deski, malowane boazerie, które wróciły do mody, czy kolorowe portugalskie płytki azulejos.

Dzięki temu, że motyw jest powtarzalny i nie stanowi zamkniętej kompozycji jak pejzaż czy panorama miasta, wzór nie musi być dopasowany do metrażu, by w całości zmieścił się na ścianie. Wystarczy tylko policzyć ilość rolek, jaka jest potrzebna, by pokryć nimi całą ścianę.

Tapety występują także w wariantach jednokolorowych lub ozdobionych bardzo delikatnym deseniem, dzięki czemu mogą posłużyć jako alternatywa dla malowania pokoju. To świetne rozwiązanie, gdy marzy nam się ciemna tonacja ścian, ale boimy się, że w przyszłości taką farbę trudno będzie pokryć innym kolorem. Tapetę z kolei z łatwością odkleimy za pomocą specjalnego preparatu, gdy zechcemy wrócić do jasnego wystroju. 

Sprawdź ofertę tapet oraz fototapet na stronie https://redro.pl/

Fototapety czy tapety na ścianę? Sprawdź, co wybrać!

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, który wariant dekoracyjny jest lepszy, bo oba zagwarantują zupełnie inny rezultat. Wybór należy więc uzależnić od tego, jaki efekt chce się uzyskać w wystroju wnętrza.

Fototapety ukazujące rozległy widok (zarówno miejski, jak i naturalny) to znakomity pomysł, gdy chce się optycznie powiększyć metraż. Wzór z iluzją głębi oszuka nasz zmysł wzroku i sprawi, że pomieszczenie będzie się wydawać większe, niż jest. Kojący pejzaż to z kolei sposób na to, by nawet w miejskiej dżungli uzyskać namiastkę przyrody, która zamieni pokój w oazę spokoju.

Tapeta to z kolei sposób na uniwersalny i ponadczasowy deseń, który będzie pasował jak ulał do tradycyjnej lub urządzonej w stylu retro aranżacji. Bardzo ważnym aspektem jest to, że powtarzający się wzór z tapety z łatwością można dopasować nawet do nieregularnego kształtu ściany bądź skosów, dlatego jest to świetny wariant do ozdobienia mieszkania na poddaszu. Dzięki temu, że nie trzeba dopasować zdjęcia do metrażu pokoju, metamorfoza tak trudnego pomieszczenia okaże się o wiele łatwiejsza. 

Tapeta to także wariant dla tych, którzy chcą ozdobić pokój ścienną okładziną, ale nie mają czasu na pracochłonne przedsięwzięcie lub nie chcą nadwyrężać domowego budżetu taką metamorfozą. Tapeta imitująca deski czy kolorowe płytki azulejos sprawi, że wystrój zyska dokładnie takie wykończenie, o jakim marzyliśmy.

Malowniczy pejzaż, który powiększy optycznie metraż i będzie cieszył nasze oczy namiastką przyrody, czy ponadczasowy deseń, który pozwoli ozdobić pokój o nieregularnych wymiarach? Jak widać, fototapeta i tapeta, choć często mylone ze sobą, to zupełnie inne rozwiązania, które przyniosą zupełnie różne efekty w wystroju wnętrza. Teraz, wiedząc czym się różnią, o wiele łatwiej będzie wybrać wariant idealny do swojego mieszkania.